sobota, 7 lipca 2007

instytucje

Irena_1939 

Irena 1939, olej na płótnie, 50 x 50 cm, 2007



Instytucje (część pierwsza), DVD, 5:14, 2007

PDVD_001 PDVD_007 PDVD_010 PDVD_017

Instytucje (część druga), DVD, 8:14, 2008


The man from Laramie
He was a man with a peaceful turn of mind
He was kind and sociable and friendly
Friendly as any man could be
But you never saw a man outdraw
The man from Laramie
The man from Laramie
He was a man with a warm and gentle heart
But when they start the arguin and fightin
Frightenin and lightnin fast was he
Their was no cayoot
Who could out shoot
The man from Laramie
He had a flair for ladies
The ladies loved his air of mystery
The west will never see
A man with so many notches on his gun
Everyone admired the fearless stranger
Danger was this man’s specialty
So they never bossed nor double crossed
The man from Laramie
[…]

Al Martino, “The man from Laramie”

Słowa piosenki, która została wykorzystana w filmie Instytucje (cześć druga), pochodzą z amerykańskiego westernu The man from Laramie w reżyserii Anthony’ego Manna z 1955 roku.


Instytucje
(część pierwsza i druga) to filmy, które odpowiadają na pytanie dotyczące tego w jaki sposób tożsamość jest ujarzmiana, konstytuowana, w jaki sposób tworzone jest „ja” poprzez konstruktywne zaprzeczenie, negowanie i równoczesną aprobatę. Dopasowywanie się do określonej roli kulturowej nie jest trudne – wystarczy „zwykłe” naśladownictwo, cytowanie tego, co już społeczeństwo oswoiło, uznało za naturalne i uniwersalne. Materiałem wyjściowym były archiwalne filmy z przełomu lat 60. i 80. Można je znaleźć w prawie każdej rodzinie. To sceny utrwalane podczas oficjalnych, często kościelnych uroczystości, podczas typowych wczasów, czy chwil beztroskiego spędzania czasu, które w jakiś szczególny sposób były warte utrwalenia. Filmy były kręcone głównie przez mężczyzn, kamera była ich „zabawką”. Zatem mamy tutaj do czynienia z ich punktem widzenia, śledzimy rzeczywistość ich oczami. Utrwalali na kliszy filmowej (typowej 8) to, co było dla nich ważne.

W filmie Instytucje (cześć pierwsza) podczas montażu wybieraliśmy te sceny, które - w sposób dla nas najbardziej wymowny - opowiadają o schematycznej i kulturowo skonstruowanej kobiecości. Zatem z jednej strony mamy archiwalny – i posiadający znamiona dokumentu – materiał filmowy, który zmusza nas do traktowania go, jako autentycznego i niewyreżyserowanego ciągu zdarzeń, a z drugiej natomiast, poprzez montaż, nałożyliśmy na niego własną interpretację, próbując zmusić odbiorcę do ponownego odczytania tych banalnych epizodów. Instytucje (cześć druga) to opowieść o mężczyznach, ich obowiązkach, hobby, sposobach spędzania wolnego czasu, braterstwie, mężczyźnie rodzinnym i angażującym sięw przeróżne społeczne aktywności.

Naszą intencją było odkrycie tego, co na pierwszy rzut oka wydaje się być niejasne i nieistotne: gesty, partykularne zachowania, kaprysy, wyraźne na twarzach bohaterek i bohaterów, szczegóły ubioru etc. okazują się być elementami większej układanki. To próba wyjaśnienia niektórych strategii uczenia się płci. Z pozornie beztroskich scen z czasem zaczyna wyłania się szczególna forma agresji i przemocy, którą stosują wobec siebie bohaterki i bohaterzy filmów.



Laramie to miasto w Stanach Zjednoczonych, w którym w 1998 roku zamordowano Matthew Sheparda. Była to zbrodnia nienawiści. więcej...

Brak komentarzy: